Jak wiadomo, panująca wciąż pandemia i związany z nią kryzys gospodarczy spowodował spowolnienie w wielu gałęziach gospodarki. Szczególnie zauważalna jest znacznie zwiększona ostrożność banków w rozpatrywaniu wniosków kredytowych na wszystkie rodzaje kredytów konsumpcyjnych i kredytów hipotecznych. Analitycy rynku finansowego wskazują, że ilość najbardziej niebezpiecznych z punktu widzenia większości banków komercyjnych, kredytów gotówkowych zmalała w pierwszym półroczu 2020 aż o ponad 60%. W tym samym czasie zmalała również w tym sektorze banków sprzedaż kredytów hipotecznych na zakup mieszkań, domów i innych nieruchomości. Przy czym w przypadku kredytów hipotecznych obserwuje się zwiększoną ostrożność zarówno po stronie kredytodawców, jak i po stronie potencjalnych kredytobiorców. I to wszystko w sytuacji, gdy podaż nowych mieszkań, domów i innych nieruchomości na rynku deweloperskim wcale nie maleje.

Na tle tego zrozumiałego, bo związanego z kryzysem wywołanym pandemią, zastoju w sprzedaży kredytów konsumpcyjnych oferowanych przez banki komercyjne działające na polskim rynku, inaczej wypadają dwa największe polskie banki, działające w oparciu o kapitał państwowy, Bank Pekao i PKO BP. Oba te banki nie tylko nie zmniejszyły sprzedaży kredytów konsumpcyjnych, gotówkowych i kredytów hipotecznych na zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości, ale nawet w drugim kwartale br. tę sprzedaż podniosły. Bank Pekao aż o 8% zwiększył w II kwartale 2020 sprzedaż kredytów hipotecznych, zaś kredytów konsumpcyjnych udzielił o 6% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Natomiast PKO BP, chociaż w skali kwartał do kwartału zanotował lekki spadek udzielonych kredytów kredytobiorcom indywidualnym (2,5%), to w skali rok do roku tę sprzedaż powiększył.

Dlaczego polskie banki państwowe chętniej udzielają kredytów podczas trwania pandemii?

W warunkach kryzysu gospodarczego, jaki został wywołany pandemią, szczególnego znaczenia nabiera stabilność zatrudnienia potencjalnych kredytobiorców. Jak wiadomo, podstawowym kryterium, jakim kieruje się bank rozpatrujący wniosek kredytowy jest zdolność kredytowa potencjalnego kredytobiorcy. Jak się okazuje Bank Pekao SA i PKO BP obsługujące sektor spółek skarbu państwa, operują w sektorze, który zatrudnia ponad 400 tys. pracowników, cieszących się stabilnym zatrudnieniem na bezterminowych umowach  o pracę, co się automatycznie przekłada na dobrą zdolność kredytową tych pracowników. 

Tym samym, w sytuacji, gdy inne banki komercyjne schładzają swoją gotowość udzielania kredytów konsumpcyjnych i kredytów hipotecznych na zakup mieszkań, domów i innych nieruchomości, klienci banków państwowych, jakimi są przede wszystkim pracownicy spółek skarbu państwa, mający dobrą z punktu widzenia kredytodawcy zdolność kredytową. I to oni w pierwszej kolejności mogą skorzystać z oferty kredytowej jednego z tych dwóch banków.

Eksperci finansowi łączą większą stabilność i wynikającą z niej większą skłonność do sprzedaży kredytów przez Bank Pekao i PKO BP z olbrzymią przewagą, jaką nad bankami komercyjnymi daje im obsługa największych podmiotów gospodarki krajowej i wynikający z tego przepływ kapitału krajowego.

Jednak coraz bardziej widoczna jest różnica także między tymi dwoma największymi bankami operującymi w polskim sektorze bankowym. Jak się okazuje największy państwowy ubezpieczyciel PZU, po przejęciu na podstawie bardziej politycznej niż ekonomicznej decyzji Banku Pekao i Alior banku wraz z wielką ilości tzw. złych kredytów, sygnalizuje, że w drugim kwartale br. zanotował pierwszą w historii stratę netto. Taki stan rzeczy musi odbić się na sprzedaży kredytów konsumpcyjnych i kredytów hipotecznych do końca tego roku.

Potrzebujesz kredyt hipoteczny w woj. Warmińsko-Mazurskim? Sprawdź eksperta kredytowego w swojej okolicy: